2017/06/14

czytelnicze plany na wakacje

Wakacje, czeka na ten okres każdy albo przynajmniej prawie każdy. Jak pewnie wiecie wakacje już za rogiem czas kiedy można długo spać i oczywiście dużo czytać, jednak wakacje dla niektórych zaczęły się po ostatniej maturze, mam nadzieję, że poszły wam dobrze. Ja wakacje zaczynam w czerwać jak większość. Ale są rzeczy związane z książkoholikami i wakacjami, które się nie zmieniają. Większość z nas robi sobie listę książek do przeczytania w najcieplejszych miesiącach roku.


Te wakacje są dla mnie dość nietypowe, ponieważ praktycznie tydzień po końcu roku szkolnego szykuje mi się długi wyjazd za granicę i bagażu tez dużego nie mam, ale biorę ze sobą tableta i mam tu kilka książek. Jak będziecie chcieli mała fotorelację z mojego wyjazdu to chętnie zrobię.  Ale wracając do tematu, książki. Wybieram sobie tylko 5 pozycji, które będą dość optymalną dla mnie liczba książek. Chociaż znając życie zacznę czytać inne książki, dlatego tej opcji nie wykluczam.

Pierwszą książką, o której pomyślałam, kiedy wybierałam książki to Kod Leonarda da Vinci. Kiedy zaczęłam edukację w szkole średniej i mój wychowawca dowiedział się, że kocham czytać cały czas mi wspominał o tej pozycji i tak od dwóch lat, więc w te wakacje przeczytam te książkę i we wrześniu zaskoczę wychowawce.


Następna książka jest Zbronia i kara, którą już zaczęłam, ale nigdy nie mam czasu jej czytać, jak wracam zmęczona ze szkoły nie chce się napełniać literatura klasyczną i ambitną. 

Potem znów mamy bardziej "ambitną" literaturę, czyli Szczygieł, który zaczęłam, ale wtedy miałam mały książkowstręt i nie miałam na nią ochoty  teraz przeczytam ją. 

Czwartą propozycją na mojej liście jest książka w języku angielskim, stawiam na Igrzyska Śmierci, które dostałam rok temu na urodziny lub którąś z książek,  które mam na tablecie. 


I ostatnią, ale na pewno nie najgorszą są Inne zasady lata, które czytałam rok temu w wakacje i chciałabym sobie ją odświeżyć i przeżyć odnowa. 

To są moje wszystkie czytelnicze plany, ale mam nadzieję, że książek przeczytanych będzie więcej. Rok temu, o ile się nie mylę przeczytam ok. 12, ale w te wakacje przez długi czas będę poza Polską i będę się starała czytać wieczorami lub w czasie sjesty, chyba że będziemy podróżować, zawsze mam czas w samolocie. A teraz pytanie ode mnie, jakie są wasze plany na wakacje? 

13 komentarzy:

  1. W tych planach spodziewałam się raczej jakiś nowości, a tu niespodzianka. Zarówno Igrzyska jak i Kod miałam kiedyś w planach, ale później zrezygnowałam.

    http://wielopasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igrzyska juz czytałam, ale teraz chce spróbować po angielsku, a Kod jak pisałam - wychowawca mnie bardzo zachęca i chce mu zrobić niespodziankę, że w końcu przeczytam. Co do nowości, jest kilka pozycji, które chcę przeczytać, ale to nie wie jak wyjdzie z tym.

      Usuń
  2. Trochę wstyd się przyznać, ale do tej pory nie miałam okazji przeczytać "Igrzysk śmierci". Jakoś zawsze irytował mnie, że są tak przereklamowane... ale może w końcu spróbuję, ale raczej po polsku.

    Powodzenia w czytaniu :D
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama z tego powodu bałam się sięgać po Igrzyska, ale jak widać bardzo mi się spodobało.

      Usuń
  3. Oj moje plany są bardzo duże, a co z nich wyjdzie? Zobaczymy. "Igrzysk" również nie czytałam ale wiem, że muszę nadrobić
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślałam, że wszyscy czytali Igrzysk, a jednak nie. Mam nadzieję, że pójdzie z twoimi planami jak najlepiej.

      Usuń
  4. Mam całą kartkę zapisaną w tytułach książek. Teraz tylko będzie trzeba wybrać, które z nich latem przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego jak myślałam o książkach do przeczytania to pomyślałam o 4 pierwszych książkach i je zapisałam.

      Usuń
  5. Jeszcze nie czytałam trylogii "Igrzyska śmierci", może w te wakacje mi się uda :) Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbrodnia i kara była jedną z lepszych lektur, jakie czytałam w liceum! Bardzo ci ją polecam. :) Co do Szczygła to mimo że minęło już prawie pół roku odkąd go przeczytałam, to dalej mam mieszane uczucia i nie wiem co o niej myśleć. Muszę koniecznie zabrać się za coś jeszcze od Donny Tartt i na nowo "wypróbować" jej styl pisania. A no i za igrzyska też wypadałoby mi się zabrać po angielsku, bo stoją już na półce od jakiegoś czasu i domagają się uwagi. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że "Zbrodnia i kara" jest dobrą lekturą, więc jak tylko usłyszałam, że ją będziemy omawiać to ją sobie zamówiłam. "Igrzyska" dostałam w zeszłym roku na urodziny i nigdy nie mam czasu na ich przeczytanie, a wakacje są idealnym momentem na czytanie po angielsku.

      Usuń
  7. "Zbrodnia i kara" to moja ulubiona lektura szkolna. Przeczytałam ją w 3 dni, co na czasy szkolne było u mnie nietypowe ;)
    "Inne zasady lata" przeczytałam w tym roku zimą (bodajże w styczniu), bo ja lubię tak na opak i wielbiłam tę powieść. Historia chwytająca za serce swoją prostotą.
    Udanych wakacji!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia uśmiech.