Hej, dzisiaj przychodzę do was z
recenzją serialu, której tak dawno nie było. Stranger Things obejrzałam w
weszły tygodniu i jak chcecie wiedzieć co sądzę o tym serialu to zapraszam do
czytania dalej.
Jesienią 1983 roku w Hawkins, Indiana w tajemniczych
okolicznościach znika Will. Jego matka, Joyce chcę odnaleźć syna. Komendant miejscowej policji, Jim Hopper, rozpoczyna oficjalne śledztwo
w sprawie zaginięcia. Tego samego dnia w miasteczku pojawia się tajemnicza
dziewczyna.
I to właściwie wszystko co powinniście
wiedzieć. Nie chcę wam o nim za dużo mówić, bo sama dużo o tym serialu nie
wiedziałam jak go zaczęłam oglądać i chyba nie warto dużo o nim wiedzieć o nim. Jest to nowy serial od Netflix'a, który
jest mieszanką horroru i science-fiction i jest naprawdę dobrą mieszanką dwóch gatunków.
Odkryłam Stranger Things po części sama, jak szukałam fajnych zwiastunów seriali i po części dzięki dobrej opinii w internecie, przez co trochę się bałam za niego zabrać, ale nie żałuję.
Odkryłam Stranger Things po części sama, jak szukałam fajnych zwiastunów seriali i po części dzięki dobrej opinii w internecie, przez co trochę się bałam za niego zabrać, ale nie żałuję.
Stranger Things obejrzałam w zeszłym tygodniu i zajęło mi to dwa dni. Dobra, serial ma 8 odcinków, każdy po jakieś 50 minut i można byłoby go obejrzeć jednego dnia, ale nie jestem aż taka zdolna. Serial wciąga, możesz siedzieć cały dzień i tylko mieć na ekranie Stranger Things.
Co do fabuły: jest niesamowita, ma klimat lat 80., każdy wątek jest dobrze rozwinięty, wszystko ma dalej sens. Ogólnie jak tylko myślę o tym serialu to jest mi ciepło na sercu.
Teraz o moich ulubionych postaciach: i chyba nikogo nie zdziwię, jak powiem m
że najbardziej polubiłam Eleven i tak przy okazji podziwiam aktorkę, która się
w nią wcieliła. Polubiłam jeszcze Joyce u komendanta policji. Tak przy okazji
chciałabym poruszyć gry aktorskiej dzieci, których w tym serialu występuje dużo,
a na prawdę dobrze sobie radzą.
Co do graficznej strony serialu, na którą zwracam bardzo dużą uwagę, lokacje są naprawdę ładnie zrobione, realistyczne i po prostu mam ochotę pojechać w te miejsca. Z racji tego, że jest tu kilka elementów science-fiction, efekty specjalne są bardzo dobre i realistyczne, można uwierzyć, że coś takiego może istnieć, a nie zawsze mam takie wrażenie.
Jeżeli ktoś z was oglądał ten serial dajcie mi znać co o nim sądzicie na dole, a jak nie oglądaliście to, czy maci w planach go obejrzeć.
Jeżeli ktoś z was oglądał ten serial dajcie mi znać co o nim sądzicie na dole, a jak nie oglądaliście to, czy maci w planach go obejrzeć.
Słyszałam,że serial ma podobny klimat do książek Stephena Kinga,więc na pewno oglądnę go. :)
OdpowiedzUsuń"Co do graficznej strony serialu, na którą zwracam bardzo dużą lokację" - chyba masz mały błąd ;P
OdpowiedzUsuńO samym serialu słyszałam i cóż, może kiedyś go obejrzę, ale generalnie nie oglądam za dużo, a do nadrobienia mam sporo ;P
drewniany-most.blogspot.com
Dziękuję za zwrócenie uwagi co do tej lokacji xd, już jest poprawiona. Serialowi na prawdę poświęcić uwagę, jak już go obejrzysz to mi napisz jak się spodobał :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym serialu, ale przekupiłaś mnie tymi klimatami lat 80, bo je uwielbiam! Muszę się wkrótce za niego zabrać. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu tak jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, bukowy-dworek.blogspot.com