Hej dzisiaj z okazji piątkowej premiery ekranizacji Kosogłosa mam zamiar zrecenzować całą trylogię "Igrzysk Śmierci". Tutaj dokładnie opiszę wam pierwszy tom, ale powiem wam też coś o następnych tomach.
Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia
Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą Prim w jednym z
najbiedniejszych dystryktów nowego państwa - Panem. Katniss po śmierci ojca jest
głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i
chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o
przetrwanie...
Szczerze trudno byłoby mi wybrać ulubiony tom, bo wszystkie mi się podobały, ale co do tego, który najlżej mnie się czytało to KOSOGŁOS.
W pierwszym tomie jak dla mnie było za dużo opisów wszystkiego... serio wszystkiego, przez zo było momentalnie trochę nudno. Ale tak czy siak mnie się książka bardzo podobała.
W drugim tomie pojawiła się moja ulubiona męska postać - Finnick. Lubiłam go za jego humor. Arena w drugiej części była o wiele lepsza niż w pierwszej, tak jak relacje pomiędzy Peetą a Katniss.
W Kosogłosie wiele się działo. Dużo się działo, nie oszukując się wiele śmierci. Oraz końcówka jest przewidywalna. Lubiłam też tą część za zróżnicowanie miejsc akcji. Nie tak jak w poprzedniczkach. Od połowy książki akcja się zagęściła.
Mówiąc ogólnie - serię ocenia 9/10. Polecam te książki nastolatką od 14 roku życia, ponieważ jest tam pare wątków, które młodszy czytelnik nie zrozumie.
Dzięki za czytanie mojego trochę chaotycznego posta. Mam nadzieję, że na dniach pojawi się recenzja filmu. Jeżeli czytaliście Igrzyska podzielcie się swoją opinią w komentarzach.
Czytałam je kilka razy i nigdy nie zważyłam, aby pierwsza cześć była nudna po prostu, nie którzy wolą akcję i reakcję, a głębsze opisy je po prostu nudzą. Nie uważam też, że młodszy czytelnik tego nie zrozumie. Każdy odbiera książkę inaczej, w zależności od nabytych doświadczeń, bez względu na wiek.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :)
http://canevautrien.blogspot.com/