Hej, jak obiecałam: postaram się, aby posty były dwa ray w tygodniu. Nie przedłużając, dzisiaj mam zamiar wam przedstawić moje ulubione "seriale" dzieciństwa. Tak ten cudzysłów nie jest tu bez powodów. Bo kto w wieku kilku lat oglądał prawdziwe seriale.. zazwyczaj do były bajki, kreskówki, choć znalazł się tam jeden serial. Dzisiaj chciałabym wam pokazać ulubione bajki jak miałam poniżej 7 lat.
1. Gęsia Skórka. To jest "serial", który właściwie oglądam odkąd sięgam pamięcią. Czasem lubię obejrzeć sobie parę moich ulubionych odcinków, ale już nie ma w tym nutki grozy.
2. Dziwne Przypadki Blake Holsey High. Miałam ok. 5 lat, kiedy wyemitowano pierwszy odcinek w Polsce. Z powodu, że byłam mała kiedy oględałam ten serial to zapomniałam... nawet nie wiecie jaki miałam problem z znalezieniem jego, ale - jak widać - udało mi się. Na pewno będę chciała do niego powrócić.
3. Power Rangers. Tak, oglądałam to jako mała dziewczynka. Zawsze jak było na Jetix to starałam się oglądać. Szczerze nie mam z nim wiele wspomnień ale oglądałam, większość generacji.
4. Odlotowe Agentki. Jaka dziewczynka tego nie oglądała, a potem w przedszkolu się bawiła w odlotowe agentki? W domu dalej mam kasetach z różnymi odcinkami.
5. Ach, ten Andy. Ta bajka jest dla mnie naprawdę jednym z większych wspomnień, oglądałam ją na potęgę tak jak Odlotowe Agentki. Było to dla mnie zabawne, szczerze nie wiem jak by to było z moim podejściem do komedii obecnie, ale na pewno kiedyś obejrzę kilka odcinków dla wspomnień.
6. Świat według Ludwiczka. Moim zdanie Świat według Ludwiczka jest najbardziej edukującą moralnie bajka jaka udało mi się oglądać. Wyniosłam z niej wiele i rzeczy, które nauczyłam się wtedy jako dziecko dają mi dużo dzisiaj np. nie kradnij (może to banalne i każdemu dziecku wpajają to rodzice, ale to zostało tam przedstawiony w taki sposób, że zapamiętała), akceptacja innych; rodzina jest ważna; bądźmy mili dla innych. Oczywiście jest tego o wiele więcej.
7. W.I.T.C.H. Jako, że byłam dziewczynką to nie mogło obejść się bez naszych Czarownic, lubiłam w tej bajce nutkę mroku. Od dziecka lubię taki klimat w "serialach". Była w nim tajemnica, magia itp. Co każda dziewczyna lubiła. Do dnia dzisiejszego ma gdzieś w pokoju segregatory z karteczkami z W.I.T.C.H.
Chciałabym wam teraz podziękować za czytanie i zapraszam was do podzielenia się w komentarzu waszymi ulubionymi bajkami/serialami z dzieciństwa. I tak przy okazji, moim zdaniem dalej powinni emitować tej bajki, ponieważ dzisiejsze bajki pokazują, że to wygląd jest najważniejszy.
power rangers - najlepsze! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
odlotowe agentki były super xd
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy :*
http://palaania.blogspot.com/