2017/07/11

książki, które chcę przeczytać ponownie

Chyba każdy, kto ma coś związanego z książkami ma kilka pozycji, które chciałby sobie odświeżyć, ja oczywiście też należę do takich osób i mam trochę takich pozycji.












Po pierwsze Inne zasady lata! Jejku wy nawet nie wiecie jak uwielbiam tą książkę. Czytałam ją rok temu w wakacje i cały czas, serio cały czas. Zawsze jak mogę o niej wspomnieć to się rozpływam, mówię i mówię o niej na okrągło, chyba wszyscy mają mnie dość. Ale polecam, polecam wszystkim bardzo serdecznie, trafia na moją listę na wakacje.



Następnie mamy książkę, którą również czytałam rok temu w wakacje, mniej więcej w tym samym czasie co Inne zasady lata, czyli Śniadanie u Tiffany'ego. Powieść mogłabym zaliczyć do klasyku, ale to nie jest coś jak Lalka, jest napisana lekkim językiem, a w historii się zakochałam. Książka dodatkowo jest bardzo krótka i nic mnie nie powstrzyma od rereading'u.

Kolejną książką, a właściwie serią jest Harry Potter, książki, które są w moim sercu od zawsze i chyba na zawsze w nim zostaną. Już jako małe dziecko byłam zafascynowana filmami, bo miała jakoś 3 latka jak one wychodziły i potem jak miałam 6 lat sięgnęłam po pierwszy tom i tak do teraz osiemnastoletnia Monika czuje się dalej jak dziecko w Hogwarcie.


Potem jest kolejna seria - Igrzyska Śmierci, o których wspominałam w ostatnim poście o moich planach wakacyjnych, które się zmieniły, no cóż, norma w moim przypadku. Wracając do Igrzysk, dostałam je na urodziny, ale z racji tego, że urodziny, we wrześniu, stoją i czekają na swoją kolejkę. Czemu chciałabym przeczytać Igrzyska? Po pierwsze mam je po angielsku, po drugie ta historia bardzo mnie poruszyła i momentami można ją przypisać do obecnego świata.


Przedostatnią jest Wielki Błękit wchodzący w skład Sagi Ognia i Wody, jest to pierwszy tom i tylko ten przeczytałam. Idealnie pamiętam moment, w którym czytałam tą książkę, pamiętam też, że czytałam ją jak była jej premiera i bardzo się ucieszyłam, bo Bea Miller napisała piosenkę inspirowaną tą książką i to był jeden z powodów. Tyle, że jest mały problem z tą książką, nic z niej nie pamiętam, dlatego trafiła na tą listę.

Kolejny na liście jest Zmierzch i proszę się tu nie śmiać, książki czytałam dawno, jeszcze w podstawówce i bardzo chciałbym sobie serię odświeżyć, osobiście lubię tą historię, jest bardzo lekka i mam do niej sentyment.

Ostatnią, również serią, są Opowieści z Narnii, tą serię czytałam jeszcze w podstawówce, jezu jak to dawno było, ale pamiętam, że przeczytałam ja do chyba czwartego tomu lub trzeciego, sama nie wiem. Zakochałam się w tej serii dzięki temu, że postanowiono ją wpisać do kanonu lektur - bardzo dziękuję. Szczerze nie pamiętam czemu jej nie skończyłam, ale no cóż, teraz jest pora na reread.

To są teraz chyba wszyskie książki, które chciałabym ponownie przeczytać, Są to głownie serie, ale co mi tam, są rzeczy, do których bardzo bym chciała wrócić. A jakie są książki, które Wy chcielibyście przeczytać ponownie?

6 komentarzy:

  1. Ja akurat teraz czytam ponownie Harry'ego (bodajże już po raz piętnasty) i z każdą lekturą odkrywam coraz więcej. "Igrzyska" kiedyś też sobie powtórzę, prawdopodobnie po angielsku (English sounds better, hahah) :D
    Pozdrawiam! Truskawkowy blog książkowy    

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część Harrego czytałam już kilka razy, ale chcę sobie usiąść na raz i przeczytać całość

      Usuń
  2. Ja nie mam w zwyczaju ponownie sięgać po przeczytane już lektury, ale zapewne zrobię wyjątek dla kilku pozycji. Tego zaszczytu też dostąpią "Inne zasady lata", bo była to świetna książka i pochłaniało się ją w ekspresowym tempie. Poza tym muszę ponownie sięgnąć po "Drogę królów" i "Słowa światłości" Sandersona, aby je sobie odświeżyć przed premierą trzeciego tomu.
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Harry Potter, Igrzyska Śmierci , Opowieści z Narnii i Zmierzch jeszcze przede mną! Mam nadzieję że uda mi się je przeczytać przynajmniej do końca roku!
    Ja za to jestem pewna, że w najbliższej przyszłości ponownie przeczytam Zwiadowców- serię, od której zaczęłam czytać.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo o Zwiadowcach słyszałam, ale jakoś nigdy nie była po drodze, noże kiedyś będzie jej kolej

      Usuń

Każdy komentarz sprawia uśmiech.