Hej, wszystkim. Dzisiaj znowu seria #Back2School. Jest to spowodowanie tym, że nie wyrobiłabym się z tą małą serią do końca wakacji, co jest moja winą i powinnam ją zacząć wcześniej. Mam nadzieję, że się nie zezłościcie a z normalnymi postami wracam od września. Ale teraz powróćmy do tematu szkoły. Dzisiaj zaplanowałam dla was kilka filmów, które możecie obejrzeć przed powrotem do szkoły.
1. Wredne Dziewczyny/Mean Girls
Tego filmu chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Jest to klasyka każdego nastolatka, co dziwi mnie bardziej, że film miał premierę 11 lat temu.
2. High School Musical
Tak, trochę to dziwne, ale akcja rozgrywa się w szkole i jest ogółem fun. Oglądałam filmy z serii High School Musical jako dziecko, ale tak prawda zanim wrócicie do szkoły może się nadać.
3. Wild Child. Zbuntowana Księżniczka
Tego filmu możecie nie znać, więc tu macie opis: Nastolatka z Malibu trafia do tradycyjnej angielskiej szkoły, w której kiedyś uczyła się i mieszkała jej zmarła mama. Wybrałam ten film głównie, dlatego, że akcja dzieje się angielskiej szkole z internatem, do których mam słabość. Jako ciekawostka wszystko co ma w sobie szkołę z internatem: filmy, seriale, książki chcę się do tego zabrać.
4. Łatwa Dziewczyna/Easy A
Olive, nie chcąc jechać pod namiot z rodzicami przyjaciółki, wymyśla
jako wymówkę randkę. Jedno kłamstwo ciągnie za sobą następne, niszcząc
jej reputację. Szczerze: obejrzałam ten film tylko dlatego, że był rok temu na TVN-ie. Tak jak reszta wybrałam ten film tylko dlatego, że akcja rozgrywa się w szkole.
5. Sztuka Dorastania/The Art of Getting By
George to samotnik, który we wszystko co robi wkłada jak najmniej
wysiłku. Nieoczekiwana przyjaźń z piękną i popularną Sally sprawia, że
chłopak zaczyna gonić za swoimi marzeniami. Myślę, że ten film pokazuje, że trzeba dążyć do celu i byś systematycznym cały czas oraz niczego nie zostawiać na ostatnią chwilę.
Dziękuję za czytanie. Zapraszam do obserwacji mojego bloga oraz chcę, żebyście powiedzieli o filmach o tematyce szkolnej.
2015/08/29
2015/08/22
Filmowe Podwórko - American Horror Story: Asylum [Sezon 2]
Hej! Dzisiaj po raz pierwszy testuje aplikację Bloger na moim tablecie. Myślę, że to dobry pomysł do blogowania w podróży. Ale puki co nie mam zdania. Czy będę z niej często korzystać? Sama nie wiem. Raczej wolę komputer, lecz kiedy nie mogę mieć go przy sobie jest to całkiem ciekawe rozwiązanie. Dobra, ale ten post nie jest o aplikacji tylko o American Horror Stor: Asylum [Sezon 2], który był moim planem na wakacje, które się bardzo zmieniły. Przechodząc do sedna oto rezenzja:
Akcja drugiego sezonu serialu American Horror Story (Asylum) dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Historia ma miejsce w roku 1964 i skupia się na pacjentach, lekarzach i siostrach zakonnych (które prowadzą ten szpital) powiązanych z zakładem Briarcliff Mental Institution, który został założony w celu leczenia chorych psychicznie kryminalistów.
Do tego sezonu nie byłam przekonana, ale uznałam, że może zły nie będzie. I tez się nie myliłam, dałam mu ocenę 9/10. Jest to bardzo wysoka ocena jak na mnie w stosunku do seriali, ponieważ mam dziwny system oceniania, ale o tym kiedy indziej.
Sezon przypadł mi do gustu, ponieważ nie spodziewałam się co będzie w następnym odcinku (w 1 oraz 3 sezonie mogłam się domyśleć). Ostatni odcinek bardzo mi się podobał. Halloween'owe odcinki specjalne były fajne, lecz w sezonie 1 i 3 bardziej mi się podobały. Plus Evans Peters wyglądał o wiele lepiej niż w innych sezonach. W chyba trzech pierwszych odcinkach pojawił się Adam Levine, wokalista zespołu Maroon 5.
Dziękuję wszystkim za uwagę, zapraszam was do obserwacji mojego bloga oraz podzielenia się opinią na temat tego sezonu. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieje, że zostaniecie tu dłużej.
2015/08/10
TOP 4 SERIALI #2
Hej! wybaczcie, że trochę mnie nie było na blogu, ale wciągnęłam się w seriale. Nie chcę dużo o tym dlaczego nie pisałam, bo to strata naszego czasu. Po prostu intensywne wakacje. Skończyłam gimnazjum, więc musiałam składać te wszystkie papiery itp. Dobre jest w tym, że dostałam się do mojej wymarzonej szkoły.
Przechodząc do tematu: moje kolejne ulubione seriale. Wcześniej zrobiłam taki post i chciałam powiedzieć wam o innych serialach, które mi się spodobały od ostatniego posta.
1. Finding Carter
Nastolatka trafia do aresztu. Dowiaduje się, że została porwana, gdy była małym dzieckiem, a za drzwiami czekają na nią prawdziwi rodzice.
Jest to serial z moich wakacyjnych planów. Do tego serialu bardzo zaniżałam progi jakości przez znak MTV. Lecz serial mnie urzekł i jest jednym z moich ulubionych EVER. Tak jak z prawie każdym serialem myślałam, że obejrzę jeden odcinek i więcej tego nie tknę, ale jak skończyłam jeden odcinek to odrazy oglądałam następny.
Moja ocena: 10/10
2. Skins (UK)
Perypetie grupy angielskich nastolatków, którzy pomagają sobie w codziennych problemach.
Nie oszukując nikogo oglądam ten serial z powodu Kathryn Prescott, która grała w 2 generacji. I tylko tą obejrzałam i trochę 1 generacji. Serial mnie zachwycił. Jest bardzo szczery i pełyn narkotyków, alkoholu itp.
Moja ocena: 10/10
3. Scream (2015)
Viralowy filmik, który trafia na YouTube, staje się preludium do serii makabrycznych morderstw w spokojnym miasteczku Lakewood.
Kolejny serial pod znakiem MTV, który mi się spodobał. Powoli zaczynam się przekonywać do serial pod produkcją MTV i chyba to dobry krok. Ten serial jest spin-off do Scream (Krzyk) z 1996 roku.
Moja ocena: 8/10
4. Wayward Pines
Agent Ethan Burke przybywa do małego miasteczka Wayward Pines, aby odnaleźć dwóch zaginionych kolegów.
Serial miałam upatrzony od końca 2014. Serial oglądałam wraz z premierami na FOX. Podobał mi się. lecz trochę zawiodłam się zakończeniem i faktem, że nie będzie kontynuacji serialu.
Moja ocena: 8/10
Więc to koniec. Mam nadzieję, że pojawi się więcej TOP 4 SERIALI. Zostało mi tylko podziękowanie za przeczytanie i zapraszam was do podzielenia się, czy oglądaliście, któryś z tych seriali oraz do zaobserwowania mojego bloga po więcej postów.
Przechodząc do tematu: moje kolejne ulubione seriale. Wcześniej zrobiłam taki post i chciałam powiedzieć wam o innych serialach, które mi się spodobały od ostatniego posta.
1. Finding Carter
Nastolatka trafia do aresztu. Dowiaduje się, że została porwana, gdy była małym dzieckiem, a za drzwiami czekają na nią prawdziwi rodzice.
Jest to serial z moich wakacyjnych planów. Do tego serialu bardzo zaniżałam progi jakości przez znak MTV. Lecz serial mnie urzekł i jest jednym z moich ulubionych EVER. Tak jak z prawie każdym serialem myślałam, że obejrzę jeden odcinek i więcej tego nie tknę, ale jak skończyłam jeden odcinek to odrazy oglądałam następny.
Moja ocena: 10/10
2. Skins (UK)
Perypetie grupy angielskich nastolatków, którzy pomagają sobie w codziennych problemach.
Nie oszukując nikogo oglądam ten serial z powodu Kathryn Prescott, która grała w 2 generacji. I tylko tą obejrzałam i trochę 1 generacji. Serial mnie zachwycił. Jest bardzo szczery i pełyn narkotyków, alkoholu itp.
Moja ocena: 10/10
3. Scream (2015)
Viralowy filmik, który trafia na YouTube, staje się preludium do serii makabrycznych morderstw w spokojnym miasteczku Lakewood.
Kolejny serial pod znakiem MTV, który mi się spodobał. Powoli zaczynam się przekonywać do serial pod produkcją MTV i chyba to dobry krok. Ten serial jest spin-off do Scream (Krzyk) z 1996 roku.
Moja ocena: 8/10
4. Wayward Pines
Agent Ethan Burke przybywa do małego miasteczka Wayward Pines, aby odnaleźć dwóch zaginionych kolegów.
Serial miałam upatrzony od końca 2014. Serial oglądałam wraz z premierami na FOX. Podobał mi się. lecz trochę zawiodłam się zakończeniem i faktem, że nie będzie kontynuacji serialu.
Moja ocena: 8/10
Więc to koniec. Mam nadzieję, że pojawi się więcej TOP 4 SERIALI. Zostało mi tylko podziękowanie za przeczytanie i zapraszam was do podzielenia się, czy oglądaliście, któryś z tych seriali oraz do zaobserwowania mojego bloga po więcej postów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)